niedziela, 5 października 2014

Ciasto czekoladowo czekoladowo czekoladowe

Witam. Teraz będzie już tradycyjna notka. Wcześniej postarałam się zrecenzować książkę. Nie jestem pewna czy tak wygląda recenzja, ale jestem zadowolona. Dzisiaj jest Dzień Muzyki i chociaż tak jak tydzień temu dzień się kończy to chcę pokazać wam piosenkę Cake to bake zespołu AarzemNieki .
https://www.youtube.com/watch?v=gRzAmVz55vs
Kocham ta piosenkę, ponieważ.... OPOWIADA O PIECZENIU CIASTA! Wczoraj co jakiś czas nuciłam tą piosenkę, ponieważ, jak pewnie niektórzy się domyślają, piekłam ciasto.
I to nie byle jakie. Odsyłam tu.
Wyszło naprawdę obłędnie. Na ogół nie lubię gorzkiej czekolady, ale teraz chyba polubię.
Już (dopiero) jutro zaczyna robić poszewkę na drutach. Zaczęłabym dzisiaj, jednak nie mam odpowiednich drutów. Nie mogę się doczekać, ponieważ aż od miesiąca nic nie dziergałam. Czuje się jak na odwyku. Po drodze ze szkoły kupię druty i zajdę jeszcze do biblioteki z nadzieją, że znajdę pożądaną przezemnie książkę. Wczoraj ( a w zasadzie dzisiaj, ponieważ czytałam do wpół do trzeciej rano) przeczytałam książkę Rywalki autorstwa Kierry Cass. Bardzo mi się spodobała więc chciałabym przeczytać pozostałe dwie części. Jednak jak ich nie znajdę w bibliotece mogę się pocieszyć Dr.Jekylem i Mr. Hydem. Książeczka czeka na mnie cierpliwie od kilku dni na półeczce więc nie jestem całkowicie odcięta od świata książek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz